Doggies Life
Tereny => Klinika weterynaryjna => Wątek zaczęty przez: Ina w Maj 09, 2013, 15:27:53
-
Tutaj weterynarz przyjmuje chore psy..
-
Weszłam z panem.
-
- W domu nie była od kilku dni.. Co chwile zaczyna wyć. I w końcu nie wiem co jej jest. - powiedział jej opiekun
-
- D-dobrze.. - powiedział pan.
Przyklęknął i pogłaskał ją po głowie
- Trzymaj się. - powiedział i wyszedł
Była trochę zasmucona. Jednak została.
-
Poszła za panią.
-
Jej pan przybiegł najszybciej jak mógł.
- C-co się stało? - spytał
-
Właściciel westchnął z ulgą.
- Czy długo tu muszą zostać? - spytał
-
- Taak.. Moi koledzy szukają psów. - powiedział pan
-
- Do widzenia.. - powiedział pan i również poszedł
-
(Została wniesiona xD)
-
Zaczęła się powoli przebudzać.
-
Nie miała siły, żeby wstać. Po chwili do sali wszedł jej właściciel..
- Dzięki Bogu.. - wyszeptał
-
- D-dobrze.. - powiedział, podszedł do mnie - Ina.. Myślałem, że ty..
Nie dokończył. Wyszedł.
-
(wyniesiona do sali z kojcami)
-
(weszłam)
-
(wyszłam)